Dziś o darze, płynącym prosto z natury.
Z racji, że mamy jeszcze sezon zimowy, choć pogoda i tak, w ostatnich latach, płata nam figla i bywa różnie, należy zażywać odpowiednie dawki witamin i minerałów, aby nasz organizm mógł zdrowo funkcjonować. Jak to zrobić bez sztucznych suplementów? Wcale nie potrzebujemy reklamowanych kapsułek z witaminą C, czy innych 'nowoczesnych' specyfików na poprawę odporności.
Hitem jest pyłek pszczeli,
który od kilku miesięcy systematycznie stosujemy. Za ok 100g tego produktu,
czyli średnio na pół miesiąca spożywania, zapłacimy ok 6 zł.
Można go kupić u każdego
pszczelarza.
Co to jest?
Pyłek pszczeli/kwiatowy (lub obnóża
pszczele albo pierzga) to męskie komórki rozrodcze, które produkują kwiaty.
Pszczoły je zbierają, mieszają z miodem, nektarem lub śliną i przenoszą do ula.
Jest to zapas białka dla pszczelej rodziny, bez którego nie przeżyłaby.
Ciekawe jest to, że naukowcy starają
się odtworzyć pyłek pszczeli, jednakże bezskutecznie. Pszczoły karmione, takim
syntetycznym, pyłkiem za każdym razem umierają.
Zatem jest to cud natury.
Pyłek pszczeli
zawiera ok. 250 różnych związków, które pozytywnie wpływają na zdrowie naszego
organizmu.
Regularne
spożywanie pyłku:
- wzmacnia
układ odpornościowy,
- zmniejsza
ryzyko zachorowania na miażdżycę, udar mózgu, czy zawał,
- pomaga przy
niedokrwistości, nadciśnieniu,
- leczy astmę,
alergie,
- poprawia
apetyt,
- poprawia
wygląd skóry,
- rozwija
pamięć i koncentrację,
- pomaga przy
depresji,
- poprawia
pracę przewodu pokarmowego,
- wspomaga
leczenie cukrzycy, prostaty,
- reguluje
objawy menopauzy
Ponadto ma
działanie odtruwające, antyalergiczne, antybiotyczne i przeciwzapalne.
Laura zaczęła
brać pyłek, kiedy przestała brać leki na astmę i od wtedy kaszel zdarza się
sporadycznie i trwa kilka dni, a wszelkie infekcje omijają ją z daleka.
Stosowanie pyłku pszczelego ze strony http://www.pasieka.rostkowski.info/
Dawki dzienne:
- dzieci 3-5 lat 10 gram pyłku,
- dzieci 6-12 lat 15 gram pyłku,
- dzieci powyżej 12 lat i dorośli 20 gram pyłku,
- dorośli leczniczo 30-40 gram pyłku.
Łyżeczka od herbaty zawiera około 5 gram pyłku.
Laura pije 2 razy dziennie, po
łyżeczce, rozpuszczonej w 1/2 szkl. wody z dodatkiem miodu. Stosujemy
Pyłek można wymieszać z miodem i
żuć, wtedy lepiej się przyswaja. Ogólnie zaleca się go, albo długo przeżuwać,
albo rozpuszczać, albo zemleć w młynku do kawy.
Pyłek można także spożyć mieszając z
mlekiem, jogurtem, serkiem, sokiem czy dżemem.
My stosujemy, cały czas, bez
przerwy, jako suplement. Takiego zastrzyku witamin i minerałów nie odmawiamy.
Polecam, na
zdrowie! :)
Komentarze
Prześlij komentarz