Co jeść, żeby się nie truć?

Bardzo często słyszę pytanie- Co zatem jeść?


Dookoła piszą artykuły i mówią o niekorzystnych wpływach składników, dodawanych do sprzedawanych produktów. Miesza się nam w głowach i umysł podpowiada ze złością, że już nic w sklepie kupić nie można. To nieprawda. Jest mnóstwo produktów, które ze spokojem możemy spożywać. I wcale nie przepłacamy. Oczywiście możemy powymyślać, z droższymi zamiennikami niezdrowych produktów, ale mimo, że tu zapłacimy więcej, to brak wizyt i kupowania leków (poprzez zdrowsze jedzenie) nam to zrekompensuje. Ja mam raczej stałą listę towarów, które stosuję zamiast czegoś, co często jest używane, a ma masę złych składników. Do tego, kilka ekstra zdrowych 'suplementów' (np. pyłek pszczeli) i można tworzyć przepyszne smakołyki.


Od czego zacząć jeść zdrowo?
Przede wszystkim zaczynamy czytać etykiety i dowiadywać się, co niezdrowego się tam znajduje.
Poza tym najlepiej samemu przyrządzać jedzenie, oczywiście takie na miarę swojego czasu, ale zamówienie w pizzerii, nie jest dobrym pomysłem. Obiady możemy robić na parę dni, a i w pomysłach, na szybkie dania, jest co wybierać. 

Na śniadania lepiej sięgać po owsiankę, niż płatki śniadaniowe. Można także zajadać naleśniki, placki (owsiane, kukurydziane, z owocami, ziarniste), omlety, sałatki owocowe, jaglanki, gryczanki...

Lubię szybkie obiady, kiedy nie trzeba godzinami przy garach stać. 

Jadamy, głównie, dania bezmięsne, są to przede wszystkim: zupy, zapiekanki, dania jednogarnkowe, placuszki/kotlety warzywne lub kaszowe. Są one szybkie w przygotowaniu i możemy pozbyć się resztek, które gdzieś zalegają, a smaku dania nam nie zmienią.

Sztuczne przekąski zastępujemy prawdziwymi.
Można kupić chrupki kukurydziane, wafle ryżowe, popcorn, orzeszki, zajadać owoce świeże i suszone (uważajmy tylko na szkodliwy dwutlenek siarki, który możemy w nich spotkać).

Zróbmy sobie koktajl z jakichkolwiek owoców i warzyw jakie mamy przy sobie. Łączmy pomarańcza, grejpfruty, cytryny, banany, jabłka, gruszki, kiwi, ananasa, mango, szpinak, jarmuż, natkę pietruszki, brzoskwinie, nasiona chia i co tylko chcemy.
To prawdziwe bomby witaminowe.
Na zdjęciu poniżej: koktajl czekoladowo- śliwkowy (mleko kokosowe, kakao, banan, śliwki suszone) i koktajl szarlotka (kefir, jabłka, daktyle, miód, cynamon).


Słodycze również możemy szybko przyrządzić samemu. Zapewne będą smaczniejsze i efektowniejsze, niż z najlepszej cukierni.
Internet to skarbnica przepisów przeróżnych dań, czy słodkości. Wystarczy wejść na kilka kulinarnych stron i wybrać odpowiedni dla nas przepis.

Zastąpmy nutellę- miodem lub masłem orzechowym.
 
Zamiast leków używajmy ziół i naturalnych metod leczenia.
Emolienty nie są nam potrzebne. Do pielęgnacji skóry wybierzmy odpowiedni olej.

Przyprawiajmy ziołami.

Pijmy wodę. Poza tym wybierajmy herbaty, kompoty i naturalne soki.

Zamiast chipsów kup chrupki kukurydziane, białe pieczywo zamień na ciemne, słodkie jogurty na naturalne lub koktajle, fast foody i mrożonki na domowe obiady, biały cukier zastąp brązowym lub miodem, a margarynę- masłem.

To wcale nie jest takie trudne. Można. Podziękujesz sobie za wybór.

Komentarze