Dom bez chemii

Wszystko dookoła, co nas otacza, wpływa na nasz organizm.
Zależnie od tego, co zjemy, czym się nasmarujemy, w czym się wykąpiemy, co wdychamy, działa na nas dobrze lub nie. Nie wmawiajmy sobie, że to tylko malutka cząsteczka pasty do zębów, którą zjadamy każdego dnia, że balsamy, które codziennie aplikujemy, nie wpływają na zmianę w naszym organizmie, że kontakt wypranych ubrań (najdroższym proszkiem) z naszym ciałem, nie jest odpowiedzialne za nowoczesne AZS. Ale to wszystko trzeba przemyśleć 2 razy (a może i więcej). Na pewno, kiedy mamy z tym wszystkim kontakt raz, po raz, to nic nam zaraz nie będzie, lecz jeśli wgłębimy się w składniki zawarte, w tych, wszystkich kosmetykach i środkach chemicznych, które stosujemy codziennie, to przeczytamy, że każdy ma chociażby jakieś przyjęte normy, których przekraczać nie można, bo powodują ogromne szkody w organizmie. My natomiast dostarczając wszechobecną chemię, na każdym kroku, w przeróżnych postaciach, przekraczamy wszystkie normy kilkakrotnie, a co za tym idzie- zabijamy się na życzenie. Nadal pytacie 'Skąd te wszystkie udary, zawały i nowotwory'?

Stąd właśnie mój zbiór prostych receptur na Dom bez chemii.

Co nas truje w naszym domu można poczytać np. na stronie GreenSign.

Dodaję do wpisu pierwszy przepis na bardzo prosty, nieszkodliwy proszek do prania.
Potrzebujemy:
-1 szkl. boraksu
-1 szkl. sody kalcynowanej
-1 szkl. nadwęglanu sodu
Wszystko mieszamy ze sobą i dodajemy do białego prania ok 4 łyżki.
Składniki dostępne po fajnych cenach na stronie drogeria-ekologiczna.

Komentarze

  1. Lekko parsknęłam śmiechem widząc w tytule "dom bez chemii", zaś w tekście widząc boraks - oznaczany piktogramem GHS08 i sodę - piktogram GHS07.
    No ale skoro to nie jest chemia...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, faktycznie, w haśle brakuje słowa- Dom bez 'szkodliwej' chemii.
      Ale nie rozumiem, po co te parskanie? Jeśli przeczytasz kilka wpisów, będziesz wiedzieć, o czym jest ten blog, bez zbędnej ironii. Stanie się wtedy jasne, że piszę o szkodliwości ogarniającego nas świata. Chemia i chemia też różni od siebie. Boraks nie jest dla nas niebezpieczny, gdyby był, to taki przepis nie miałby tu miejsca.
      A jeśli masz jakieś pytania odnośnie zastosowania danych produktów, czy mojego zdania, na jakiś temat, to chętnie na nie odpowiem. Oczywiście kulturalnie, bez parskania.
      Pozdrawiam.

      Usuń
  2. Polecam listki do prania napradwdę z nimi dom bez chemii istnieje!

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz